Festiwale naszych ulic

Nie mają takiego rozgłosu jak festiwale w Opolu, Sopocie czy też wydarzenia w mazurskim Mrągowie, ale na pewno możemy powiedzieć, że są one bardzo ważnym elementem w krajobrazie polskiej kultury. Chodzi tutaj o uliczne festiwale, które zazwyczaj są organizowane przez miejscowe ośrodki kultury, przez studentów miejscowych uczelni artystycznych czy też inne organizacje. Można się zapytać o ich poziom, ale tak naprawdę jeśli bliżej przyjrzymy się takim festiwalom, to na pewno możemy powiedzieć, że większość z nich jest przygotowana na bardzo wysokim poziomie i nie można mieć do nich żadnego zarzutu. Oczywiście potwierdzeniem tejże tezy jest przede wszystkim zainteresowanie, jakim cieszą się takie festiwale oraz burze oklasków, jakie zbierają główni aktorzy takiego przedstawienia. Takie festiwale pokazują, że w naszym kraju istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na kulturę niszową, na nieco inne spojrzenie na pewne sprawy. Inne w odróżnieniu od tego, z czym spotykamy się w masowych mediach. Dlatego też chwała tym, którzy podtrzymują tradycję ulicznych festiwali.

  Gdyby nie sponsoring...